TopGit czyli TopShi

Grono wciąż mnie zaskakuje, najpierw śmiało zainspirowało si.e Facebookiem, później, również na modę FB wprowadził aplikacje dla użytkowników. A teraz postanowiło otworzyć serwis ze śmiesznymi zdjęciami i filmikami. Nazwało go TopGit i chyba spoczęło na laurach. Jak dla mnie topgit.pl jest serwisem nieudanym (przynajmniej na razie). Na stronie panuje chaos. Zdjęcia powtarzają się w stosunku do zawartości innych serwisów ego typu. Wiem, że ciężko o oryginalność w kwestii kontentu ale, do diabła, mogli się chociaż postarać z wyglądem serwisu. Jeśli ja byłbym właścicielem grona to wstydził bym się umieścić w topgit.pl cokolwiek wspólnego z moim flagowym serwisem. Nie każdy może być w końcu demotywatorami.

Opera zawsze tam gdzie ty

Nie tak dawno miała miejsce premiera najnowsze, dziesiątej, wersji przeglądarki internetowej Opera. Odniosła ona sukces czemu zresztą nie ma się co dziwić. sam w końcu jej używam 🙂 I nie jest to żadna kryptoreklama przeglądarki bądź mojej nad wyraz skromnej osoby, he he. A wróćmy do tematu. Panowie od Opery znają doskonale powiedzenie “Kuj żelazo póki gorące”. Dlatego też pracują, a właściwie kończą pracę, nad wersją przenośną przeglądarki. Ma ona działać na zasadzie zgrania wersji mobilnej na pendriva i noszenia go ze sobą :). Proste? No pewnie, że proste. Nie wymaga instalacji i zawsze masz swoje zakładki ze sobą gdziekolwiek. A jeśli nie masz pendiva a chcesz mieć zawsze Operę taka samą jak w domu to polecam usługę synchronizacji Opera Link. Również fajna sprawa.