Śledzik, co nim myślę

Najbardziej ostatni komentowanym tematem było wypłynięcie śledzika na szerokie wody. Dlatego też napisze co mnie irytuje w tym serwisie, pochwał nie będzie gdyż nie korzystam. Co prawda śledzie lubię, ale w formie płatów a nie mikroblogów. A tym właśnie stara się być ten nieszczęsny śledzik. A wiec zaczynam wypisywać powody mojej irytacji. Pierwszym i najważniejszym jest niemożność jego wyłączenia w profilu NK. Co wchodzę to on wisi, nieważne, ze mogę go wyłączyć stylami i tym podobnymi sztuczkami. Jestem prostym użytkownikiem, pragnę opcji nie chcę śledzić nikogo. Po drugie nienawidzę jak mi kogoś polecają na sile do śledzenia , zwłaszcza gdy jest to Zakościelny. W dodatku jestem pewien że sam Zakościelny nie prowadzi wpisów. Po trzecie, co go zwinę to za każdym razem mam go rozwiniętego nie chce tego. To są właśnie główne powody mej irytacji. Howgh.

Polacy cwierkają swojsko i wesoło

Ruszył właśnie serwis twitt.pl. Każdy kto go zobaczy pomyśli sobie od razu “Polski klon Twittera”. I ma absolutna rację. Ponieważ na tym opiera się pomysł tego serwisu. Ma on agregować polskie wpisy (prowadzone przez polaków) z serwisu Twitter.com. Pomysł nawet dobry, oszczędza on nam wyszukiwania polskich wpisów na amerykańskim serwisie. Widać jednak parę niedoróbek, na przykład wyświetla się miejsce na reklamę (choć serwis miał działać non profit), sa przyciski typu “cytuj”, “odpowiedz” itp/ Tylko ze nie działają. Ale pewnie w końcu zaczną działać 🙂 Mamy tuta do czynienia z wersją beta, choć nie widać tego na logo serwisu :). Przed twórcami jeszcze trochę roboty i być może będzie ciekawie, Zobaczymy czy serwis przeżyje do końca roku i z jakim się spotka zainteresowaniem.