The Pirate Bay Movie

Znacie serwis The Pirate Bay. Znacie. Korzystacie/ Korzystacie. A wiecie, ze już niedługo bo 16 lutego rusza wielki proces wytoczony twórcą serwisu przez instytucje zajmujace się ochroną praw autorskich. Proces przyciaga mnóstwo uwagi, bo i temat jest dość interesujący. Jednak sala w Szweckim sadzie może pomieścić zaledwie 40 osób, a co z innymi chętnym do zobaczenia tego przełomowego wydarzenia w historii sceny torrentowej. Będą musieli obyć się smakiem, bądź zadowolić się relacjami w mediach. W mediach które należą do koncernów skarżących The Pirate Bay. Tak więc aby zapobiec medialnej nagonce twórcy The Pirate Bay planują przeprowadzić transmisję live w sieci ze swojego procesu. Zobaczymy czy im się to uda. a jeśli tak to oglądalnością może ona pobić wszelkie rekordy.

Wkurzająca Reklama AdSense

Wszyscy mniej więcej znamy regulamin AdSense. Do programu nie są dopuszczane strony zawierające nielegalne treści i pornografię. Nielegalne treści to na przykład strony torrentowe. A właśnie na jednym z największych serwisów torrentowych pojawiła się reklama AdSense. Kiedy dowiedziały się o tym duże koncerny, niezwłocznie zażądały wyjaśnień. I rozpętała się burza.
Okazało się że winy nie ponosi bezpośrednio Google, gdyz reklama została nabyta u jednego z resellerów AdSense. A mianowicie wyszukiwarkę Ask.com. Po znalezieniu winnego, część z dużych koncernów (np. Sony) wstrzymała swoje kampanie reklamowe, przynajmniej tom część która była kierowana do resselerów Google.
Niezły pasztet powstał.